Stowarzyszenie Tynkarzy Dolnośląskich

Historia

Historia współczesnego tynkarstwa maszynowego na Dolnym Śląsku:

W latach 90-tych XX wieku wraz z przemianami gospodarczymi i dostępem do nowoczesnych technologii nastąpił rozwój tynkarstwa maszynowego. Dzięki przedsiębiorczości i odwadze wielu kolegów, zdobywana na „zachodzie” wiedza i doświadczenie w zakresie tynkarstwa, szybko została przeniesiona na rynek Polski. Nie było by takich możliwości bez rozwoju przemysłu gotowych zapraw, zastosowania systemów tynkarskich oraz importu maszyn. Na początku importowane były agregaty Niemieckiej firmy PFT- popularne G-4 oraz używano zapraw firmy KNAUF i NIDA-GIPS. Szybki rozwój budownictwa sprzyjał wprowadzaniu nowych technologii branżowych.

Pierwsze tynki maszynowe na terenie Dolnego Śląska wykonywała firma Krzysztofa Kierakowicza.  Z czasem przybywało firm, gdzie najczęściej szef pełnił także rolę tynkarza - brygadzisty. Na rynku wykształciło się setki tynkarzy, którzy często zakładali własną działalność.

W 1997r na teren Dolnego Śląska Henryk Mokrynka wprowadził metodę silosową, która szybko się przyjęła udoskonalając i ułatwiając prace tynkarskie.

Dobrą koniunkturę wyczuli producenci maszyn tynkarskich i producenci gotowych zapraw. W chwili obecnej możemy korzystać z wielu ofert producentów maszyn i tynków.

Dziś technologia tynków maszynowych to ogromny przemysł począwszy od wielkich fabryk produkujących zaprawy tynkarskie, producentów i serwisów maszyn, producentów akcesoriów aż po rozwój logistyki i zaopatrzenia materiałowego. Firmy działające w branży nie wyobrażają sobie już wykonywania tynków starymi ręcznymi metodami przy użyciu kielni, betoniarki i taczki.

Moc przerobowa tynkarzy Dolnego Śląska to siła ok 200 maszyn co w przeliczeniu na ilość tynków wynosi ok 300 000m2/miesiąc. Jedna brygada maszynowa (3-4 os) zastępuje pracę 50 tynkarzy ręcznych.

Stowarzyszenie Tynkarzy Dolnośląskich